Zbliża się okres świąt bożego narodzenia. Wielu z nas w tym okresie robi bardzo dużo prezentów dla dzieci. To właśnie te przynoszą najwięcej radości, ale też z nimi jest bardzo duży problem. Nigdy nie wiadomo, co kupić, bo wszystko już mają.
Kupując prezent dla dziecka, trzeba myśleć o tym, co faktycznie sprawi mu radość, ale też pozwoli się rozwijać.
Trzeba kupić, coś czego jeszcze nie ma, i będzie mógł lub też mogła się pochwalić tym kolegom.
Ja zdecydowanie jestem zwolenniczką prezentów, które są praktyczne, lub rozwijają dziecięcą wyobraźnię.
Pluszaki, samochody, lalki czy inne zabawki na pewno zagracają już połowę pokoju dziecku, więc można zrobić nieco inny prezent.
Chodzi mi o gry dla dzieci.
Na rynku mamy ogromny wybór gier planszowych. Dopasowanych do potrzeb i wieku dziecka. Takie gry wspaniale wpływają na rozwój, wyobraźnię dziecka, oraz pozwalają w fajny sposób spędzić czas z rodzicami czy rodzeństwem. Każdy, już od najmłodszych lat uczy się rywalizacji, która w tych czasach jest rzeczą codzienną. Warto więc, rozwijać ten instynkt u dzieci, już od maleńkości.
Dla najmłodszych jest wiele zgadywanek, czy dopasowanie poszczególnych elementów. Chociażby kalambury, rysowanie i pokazywanie na przykład zwierząt przeciwnikom, którzy odgadują, co to jest.
Albo też gry bardziej ruchowe, takie jak twister, w którym to trzeba się wyginać zgodnie z zaleceniami, wybranymi przez innego gracza. Gry sprawnościowe wpływają na rozwój ruchowy dziecka, które w wieku szkolnym potrzebuje go bardzo dużo.
Dużym zainteresowaniem cieszą się też gry komputerowe. Jednak są one dla starszych dzieci, i moim zdaniem warto wychowywać dzieci w świecie realnym, a nie wirtualnym. Ale i one mają duże poparcie wśród rodziców. I można wybrać naprawdę wartościową gierkę, która nie będzie robić dziecku tak zwanej wody z mózgu.
W słoneczne dni warto zadbać o to by, spędzić czas na dworze. I tam można wymyślić gry dla dzieci, i razem z nimi brać w nich udział. Pobyt na dworze wspaniale wpłynie na rozwój dziecka, oraz zadbamy o to by nasze dziecko zaczerpnęło świeżego powietrza.
Zwykłe dwa ognie, znane nam ze szkoły. Kiedy to jedna drużyna, będąca w swoim polu, zbija druga drużynę piłką.
Czy też pajacyk, malowany na ziemi i przeskakiwany z pola na pole. Albo klasy, działające na podobnej zasadzie.
Dla bardziej wymagających, fajną grą dla dzieci były kapsle, gdzie rysowało się tor na ziemi i kapselkami od piwa pstrykali do mety, kto pierwszy, ten wygrywa. Kto wypadł z toru, zaczyna od początku.
Także własnoręcznie zrobione gry planszowe, mogą być fajną zabawą. Wymyślanie zadań, może dać wiele radości, a i czas spędzony razem jest bardzo istotny w rozwoju dziecka. Samo sporządzanie takiej gry zajmie sporo czasu, więc nie będzie marudzenia.
Granie w różnego rodzaju gry na pewno da o sobie znać w przyszłości, kiedy już nasze dzieci dorosną i będziemy mogli obserwować jak radzą sobie w życiu, czego się nauczyły i jak rozwinęły umysłowo. Na pewno dzieciom z rozwinięta wyobraźnią, dobrą pamięcią i chęcią rywalizacji, będzie dużo łatwiej niż dzieciom, które nie miały okazji rozwijać tych zmysłów podczas gier.